Nic tak nie zacieśnia relacji międzyludzkich jak wspólne doświadczenia, dlatego w naszej szkole chętnie wykorzystujemy podróże, zarówno te bliższe, jak i dalsze, do budowania zgranych zespołów klasowych i międzyklasowych. Tym razem na trzydniową wycieczkę do Torunia i Bydgoszczy udali się uczniowie klas drugich. Opiekę nad uczestnikami wyjazdu sprawowały wychowawczynie klas drugich: Alicja Smoktunowicz, Iwona Hapanowicz-Charko oraz Ewa M. Iwaniak.

Niespełna dwa dni to zdecydowanie za mało, by poznać całe bogactwo architektury i sztuki, jakie oferuje zwiedzającym średniowieczny Toruń. Tego zadania spróbowała się jednak podjąć pani przewodnik, która towarzyszyła młodzieży podczas całej wycieczki, próbując pokazać to miasto w pigułce. Zwiedzanie malowniczych uliczek toruńskiego Starego Miasta i poznawanie jego gotyckich zabytków wypełniło pierwszy dzień wycieczki. Dzień drugi rozpoczęła gra miejska, w której podzieleni na drużyny uczniowie musieli poradzić sobie z różnymi zadaniami, m.in. odnaleźć ulicę, przy której znajduje się dom Mikołaja Kopernika. Zwycięską drużynę tworzyli: Pola Korol, Sonia Korol, Aleksandra Morzy, Zuzanna Opolska, Oliwia Andrzejczuk, Szymon Bobiński, Bartek Łukasik, Oliwia Jóźwiuk i Bartek Mikiciński. Ponieważ powszechnie wiadomo, że Toruń Kopernikiem i piernikiem stoi, dlatego w programie wycieczki nie mogło zabraknąć wizyty w Centrum Popularyzacji Kosmosu, powszechnie zwanym Planetarium oraz w Żywym Muzeum Piernika. Dzieje toruńskiego piernika przybliżyli licealistom pracownicy Piernikarni Starotoruńskiej. To oni również nadzorowali młodzież podczas warsztatów, w trakcie których uczestnicy mogli sprawdzić się w piernikarskim fachu i własnoręcznie stworzyć niepowtarzalną pamiątkę z Torunia. Trzeci dzień wycieczki przeznaczony był na zwiedzanie Bydgoszczy oraz wizytę w Muzeum Mydła i Historii Brudu, połączoną z warsztatami mydlanymi, podczas których uczniowie własnoręcznie wykonali mydełka.

Trzy dni wypełnione atrakcjami minęły bardzo szybko. W piątkowy wieczór młodzież powróciła do Siemiatycz, proponując jednocześnie destynację kolejnego już wyjazdu.